Jazda samochodem w deszczu, marznącej mżawce czy w trakcie opadów śniegu nie należy do najłatwiejszych. Z pomocą przychodzi nam jeden z wynalazków techniki początku XX wieku, czyli wycieraczki samochodowe. To one zgarniają wodę z szyb, poprawiają widoczność i podnoszą komfort bezpieczeństwa naszego oraz innych podróżujących.
Przełomowy patent, dający nieograniczone możliwości
Zanim zaprojektowano wycieraczki, świat zrewolucjonizowały pierwsze modele samochodów: trójkołowy pojazd konstrukcji Carla Benza napędzany jednocylindrowym, czterosuwowym silnikiem benzynowym Gottlieba Daimlera (1886 r.) oraz czterokołowy samochód elektryczny będący dziełem Andreasa Flokena (1888 r.). Wówczas jazda w niepogodę była karkołomna, więc wraz z rozwojem samochodów i ich coraz większą dostępnością poszukiwano elementu, który ją ułatwi.
Wielu głowiło się nad różnymi rozwiązaniami. Pierwszym były wycieraczki samochodowe uruchamiane przez kierowcę, a twórcą mechanizmu umieszczonego wewnątrz auta była w 1903 r. Mary Anderson, a w następnych latach kolejno James Henry Apjohn oraz Glastone Adams. Polacy też mają w tym swój udział, a wszystko dzięki osobie Józefa Hofmanna, który zaprojektował wycieraczki automatyczne, seryjnie produkowane w fabryce Forda. Wynalazek ten od samego początku dawał duże pole do popisu, a rozwój technologii niewątpliwie bardzo w tym pomógł.
Wiele rozwiązań w tym zakresie zawdzięcza się również firmie Bosch, w tym między innymi stosowanie dwóch rodzajów gumy – twardej i miękkiej , których połączenie sprawiało, że mieszanka była bardziej wytrzymała, a pokrycie jej powłoką polimerową podniosło żywotność produktu przy jednoczesnym ograniczeniu hałasu. Później firma Champion wprowadziła bagnetowe wycieraczki płaskie. Z kolei w 2005 r. na rynku pojawiły się hybrydowe wycieraczki firmy DENSO – łączące skuteczność szkieletowych modeli oraz elegancję i aerodynamikę wycieraczek płaskich. Rozwój wycieraczek trwa nadal i na pewno niebawem pojawi się kolejna innowacja.
Wycieraczki samochodowe – jakie wybrać?
Wycieraczki samochodowe to połączenie długiego, cienkiego paska gumy zwanego piórem, osadzonego i rozciągniętego na metalowym lub plastikowym uchwycie. Niegdyś uruchamiało się je za pomocą ręcznej dźwigni, dziś odpowiada za to elektryczny silnik z przekładnią, a w nowszych modelach również czujnik wykrywający krople deszczu.
Wycieraczki samochodowe można podzielić na dwa rodzaje:
- przegubowe – posiadające metalowe stelaże z przegubami, dociskające równomiernie pióra do szyby; kojarzone są raczej ze starszymi modelami samochodów i charakteryzują się dosyć głośną pracą;
- bezprzegubowe – nie mają ruchomych elementów, a w razie mrozów łatwiej je oderwać, są też mniej narażone na korozję.
Współczesne samochody zazwyczaj mają dwie wycieraczki na przedniej i jedną na tylnej szybie, a ich sposób wycierania powierzchni może być zróżnicowany. W niektórych przypadkach system spryskiwaczy jest umieszczany bezpośrednio na wycieraczkach, co ułatwia usuwanie zabrudzeń z szyby.
A kiedy musimy zdecydować, które wycieraczki wybrać, stawiajmy na te wykonane z wysokiej jakości materiałów, bardziej wytrzymałe, dostosowane do różnorodnych warunków atmosferycznych (mrozu, intensywnych opadów czy dużego nasłonecznienia), odpowiednio przylegające do szyby. Przede wszystkim jednak wybierzmy model, który producent rekomenduje do naszego modelu samochodu.
Teraz trudno nam uwierzyć, że na początku XX wieku wycieraczki samochodowe miały swoich zagorzałych przeciwników, którzy twierdzili, że obsługa wycieraczek oraz ich praca zagraża bezpieczeństwu kierowcy oraz jego pasażerów. My dzisiaj nie wyobrażamy sobie bezpiecznego samochodu bez tego małego, ale jakże istotnego elementu. Szerokiej drogi!