Samochód używany dobrej jakości od dealera samochodowego to także opcja osiągalna, bo osoba taka jak dealer bierze auta w rozliczeniu, a potem takie auta sprzedaje osobom prywatnym lub komisom. Sprzedaje je w stanie takim, jakim są, czyli nawet nie wymienia oleju, bo dealer chce je szybko sprzedać. Bywa też i tak, że dokonuje napraw lub nawet robi detailing, jeśli zapewni mu to zysk.
Detailing
Samochody używane dobrej jakości od dealera może być nawet opcją po detailingu i dzięki temu wygląda on tak jak auto nowe. Rzecz jasna tego typu zabiegi nie są dla każdego pojazdu opcją osiągalną, czyli najlepiej, jeśli dany samochód ma mniej niż dwa lata i tylko drobne otarcia eksploatacyjne. Właśnie wtedy wypada zawalczyć o jego perfekcyjny stan wizualny, bo właśnie na tym dany przedsiębiorca może sporo zyskać, a tym przedsiębiorcą jest rzecz jasna dealer danej marki.
Dealer ma też takie szczegółowe wytyczne, bo w rozliczeniu dostaje różne pojazdy, czyli usługa detailingu w jego przypadku to ta, którą bierze pod uwagę tylko wtedy gdy dostaje konkretne modele w ciekawym stanie wizualnym i w wieku poniżej dwóch lat. Jeśli natomiast w rozliczeniu dostanie on jakieś auto użytkowe, to zapewne nie dokona napraw i sprzeda dany pojazd tak, jak on stoi do jakiegoś komisu, bo tak jest najprościej.
Odsprzedawanie do komisów
Ludzie kupują używane auta od dealerów i to te dobrej jakości, ale mogą oni mieć też tę inną opcję, bo samochód używany dobrej jakości najpierw trafia do dealera, a jeśli temu nie pasuje model lub marka, to automatycznie sprzedaje go do zaprzyjaźnionego komisu, a z niego zapewne wykupi dany pojazd ktoś, kto szuka takiego od pewnego czasu. Może być też i tak, że osoba prywatna wykupi taki samochód od dealera jeszcze zanim on powiadomi ten zaprzyjaźniony komis.
Mowa tu dokładnie o tym, że czasami klient trafia się nagle i chyba dlatego czasami nawet dealer wsunie pod szybę tę karteczkę z napisem „Sprzedam”, bo nigdy nie wiadomo kiedy trafi się ten przypadkowy chętny na dany egzemplarz, który dealer chce sprzedać bez dodatkowych inwestycji, czyli w takim stanie, w jakim się znajduje i z ta szczerą rozmową w tle, bo liczy się sprzedawanie, a nie to by auta stały na placu.
Podejście dealera
Używany samochód dobrej jakości to nie opcja często spotykana na naszym rynku. Mowa tu dokładnie o tym, że lepsze egzemplarze mają wartość, choć czasami tego lepszego da radę wyrwać i to nawet bardzo tanio. W tym rzecz jasna tkwi ten bardzo wiele mówiący problem, ale typowy dealer sprawdza auta, które bierze w rozliczeniu i to dość drobiazgowo, a bierze każde auto, bo na każdym da się coś zarobić.
Dlatego niektórzy dealerzy nie mają jakichś tam preferencji odnośnie do modelu i marki, tylko w tym rozliczeniu biorą dosłownie wszystko, a potem na tych używanych pojazdach starają się zarobić i to jak najwięcej się da, czyli te używane pojazdy sprzedają osobiście i na własną rękę, po to, by potencjalnym zyskiem się nie dzielić. Może i to podejście do handlu nie jest wyjątkowym, ale tu chodzi o praktyczny zysk, a nie o łatwiejszą drogę.