Z pewnością żaden kierowca nie planuje stłuczki na drodze i nie myśli o tym, że to właśnie jemu może się przytrafić jakaś kolizja, czy wypadek. Niestety mentalność kierowców jest taka, że większość z nas zbyt dobrze ocenia swoje umiejętności kierowania pojazdami, a to bardzo często jest zgubne. Jeżeli do tego dodamy jeszcze statystyki, które wyraźnie pokazują, że drogi w naszym kraju są jednymi z najniebezpieczniejszych w Europie, to ukazuje się nam smutna rzeczywistość. Dlatego lepiej być przezornym i przygotowanym na różne nieprzewidziane sytuacje, a także zapoznać się z praktycznymi poradami, które pozwolą nam zachować spokój i podjąć rozsądne działania.
PRZEDE WSZYSTKIM ZADBAJ O BEZPIECZEŃSTWO
Najważniejszą i pierwszą czynnością jaką należy wykonać w chwili kolizji, to bezpieczne zatrzymanie samochodu w takim miejscu, aby nie powodować zagrożenia dla pozostałych kierowców. Następnie musimy szybko ocenić sytuację, w której się znaleźliśmy i sprawdzić czy ktokolwiek nie został poszkodowany. Jeżeli są ranni, to powinniśmy udzielić im pierwszej pomocy oraz wezwać pogotowie pod numerem 112 lub 999.
Uczestnicy kolizji mają obowiązek niezwłocznie usunąć z jezdni pojazdy, które brały udział w tym zdarzeniu. Jeżeli nie braliśmy udziału w wypadku i nie ma osób poszkodowanych, to nie próbujmy zostawiać samochodów na miejscu stłuczki, ponieważ policja może uznać, że pozostawione auto stanowiło zagrożenie dla pozostałych uczestników i może ukarać nas mandatem od 150 zł.
Jeśli usunięcie samochodów z jezdni nie jest możliwe, to powinniśmy postawić trójkąt ostrzegawczy w odpowiedniej odległości od miejsca stłuczki lub wypadku:
- na autostradzie lub drodze ekspresowej, trójkąt ostrzegawczy ustawiamy w odległości 100 m od miejsca zatrzymania pojazdu
- na pozostałych drogach, które są poza obszarem zabudowanym – trójkąt należy ustawić w odległości 30-50 m od auta
- natomiast będąc w obszarze zabudowanym, powinniśmy włączyć światła awaryjne i ustawić trójkąt bezpośrednio za pojazdem
Ludzie bardzo często popadają w stres i w niektórych przypadkach przez brak zachowania ostrożności mogą doprowadzić do następnej kolizji lub nawet karambolu.
CZY KONIECZNE JEST WZYWANIE POLICJI?
Przed takim dylematem staje wielu kierowców. Często dzieje się to pod presją osoby, która spowodowała kolizję. Oczywiście w takich przypadkach należy mieć świadomość, że wezwanie policji nie jest obowiązkowe, ale pod warunkiem, że kierowcy dogadają się i zgodnie stwierdzą kto spowodował stłuczkę, a następnie razem wypełnią dokument o zdarzeniu drogowym z oświadczeniem winnego zaistniałej sytuacji.
Policję powinniśmy natomiast obowiązkowo wezwać gdy:
- w wypadku są ranni lub ofiary
- mamy podejrzenia co do trzeźwości kierowcy
- sprawca zdarzenia nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC
- kierowca nie ma ważnego przeglądu auta
- sprawca nie chce okazać dokumentów lub wypełnić oświadczenia
- osoba, która spowodowała kolizję awanturuje się
- jednoznacznie winny kierowca nie chce przyznać się do swojej winy
- sprawca nie zatrzymał się lub uciekł z miejsca zdarzenia
Ważne! W razie wypadku należy obowiązkowo powiadomić policję!
Bardzo ważną kwestią w tym temacie są ewentualne osoby postronne, które mogły być świadkami miejscu i chwili kolizji lub wypadku. Wtedy najlepiej poprosić ich, aby poczekali z Wami na przyjazd policji, a jeśli nie mogą, to spróbować wziąć od nich dane kontaktowe z numerem telefonu.
Jeżeli wezwano policję, to trzeba mieć świadomość, że od momentu przyjazdu funkcjonariuszy, to oni prowadzą dochodzenie i ustalają winnego kolizji lub wypadku. To policjanci posiadają odpowiednią wiedzę i wykonują pomiary, dzięki którym będą w stanie stwierdzić, kto był sprawcą zdarzenia. Po obserwacji policja sporządza protokół z miejsca zdarzenia i wypisuje mandat dla sprawcy kolizji lub wypadku, a także nakłada punkty karne zgodne z taryfikatorem kodeksu drogowego. Sprawca może oczywiście nie zgodzić się z orzeczeniem policjantów, ale należy pamiętać, że w takim przypadku każda sprawa trafi do sądu i możemy być obciążeni dodatkowymi kosztami za postępowanie sądowe.
GDY NIEZBĘDNA BĘDZIE POMOC DROGOWA
Jeśli Twoje auto nie nadaję się do dalszej jazdy, to konieczna będzie pomoc drogową. Przede wszystkim należy najpierw sprawdzić, czy w naszym ubezpieczeniu przysługuje nam usługa holowania samochodu. Firmy ubezpieczeniowe coraz częściej oferują pakiet assistance, który zapewnia darmową pomoc na drodze i dołączony jest on bezpłatnie do podstawowego ubezpieczenia OC lub można go dokupić za niewielką opłatą. Niestety zazwyczaj taka pomoc dotyczy tylko terenu Polski i jest ograniczona do holowania na dystansie ok. 100-150 km, ale z reguły to wystarczy, aby pozostawić auto w bezpiecznym miejscu lub u mechanika.
Uwaga! Bardzo ważne! Jeśli jesteś osobą poszkodowaną w kolizji, która miała miejsce nie z Twojej winy, to ubezpieczyciel wypłaci Tobie odszkodowanie z OC sprawcy i to właśnie towarzystwo ubezpieczeniowe powinno też znaleźć dla Ciebie firmę, która zajmie się holowaniem Twojego auta. Jeżeli jednak ubezpieczyciel sprawcy nie przyśle pomocy drogowej, to będziesz musiał to zrobić na swój koszt, ale pamiętaj, aby wziąć za taką usługę fakturę VAT, ponieważ koszty, które poniesiesz za holownik, zostaną Tobie zwrócone z OC sprawcy.
Niewielu kierowców posiada zapisany telefon pomocy drogowej i to jeszcze w miejscu, w którym akurat znajdujemy się w danej chwili i mamy potrzebę skorzystania z takiej usługi. Wtedy oczywiście najlepiej skorzystać z internetu w telefonie i wyszukać taką firmę przez wpisanie hasła, np. pomoc drogowa Wrocław, jeśli znajdujemy się w stolicy Dolnego Śląska lub okolicy Wrocławia.
PAMIĘTAJ O ODPOWIEDNIEJ DOKUMENTACJI
Zapamiętaj, że oświadczenie o zdarzeniu drogowym powinna wypełnić osoba, która doprowadziła do stłuczki.
Ważne! Warto również wydrukować sobie wcześniej czysty druk oświadczenia o zdarzeniu drogowym i trzymać je w samochodzie. Takie oświadczenie zawsze jest bardziej czytelne i może ułatwić uzyskanie odszkodowania od zakładu ubezpieczeniowego. Poprawnie wypełniony druk i podpisany przez uczestników zdarzenia drogowego jest wystarczającym dowodem o winie kierowcy, który spowodował kolizję.
Wypełnione oświadczenie powinno zawierać następujące dane sprawcy:
- dane osobowe oraz adres zamieszkania
- numer PESEL
- numer telefonu kontaktowego
- serię i numer dowodu osobistego
- serię, numer i kategorię prawa jazdy
- numer polisy ubezpieczenia OC
- nazwę firmy ubezpieczeniowej
Jeżeli sprawca zdarzenia drogowego nie jest właścicielem pojazdu, to na takim oświadczenia należy dopisać jeszcze dane personalne właściciela auta
Dokument zdarzenia drogowego powinien zawierać również:
- dane obu samochodów (marka, model, typ)
- numery rejestracyjne pojazdów
- dokładne opisanie miejsca, z datą i godziną kolizji
- podpisy poszkodowanego oraz sprawcy kolizji
- należy również szczegółowo opisać uszkodzenia pojazdu
- przydatne będą też zdjęcia, które należy dołączyć do zgłoszenia sprawy
Można też narysować szkic z kierunkiem poruszania się pojazdu poszkodowanego oraz sprawcy i zaznaczeniem miejsca, w którym powstały uszkodzenia auta.
Jeżeli na miejscu kolizji lub wypadku byli świadkowie, to warto poprosić takie osoby, aby o pisemnie poświadczyły wersję zdarzenia oraz pozostawiły swoje dane osobowe i telefon kontaktowy.
Ważne! Pamiętaj, aby sprawca koniecznie podpisał się czytelnie, ponieważ w sytuacji, gdy nie będzie na miejscu policji, to takie oświadczenie będzie stanowiło jedyną podstawę dla towarzystwa ubezpieczeniowego do wypłaty odszkodowania.
